• Numer 18


        • W numerze:

          - O szkole z lat osiemdziesiątych

          - Czy będziemy nosić mundurki ?

          - Dzień życzliwości w szkole

          - Pierwszaki już po pasowaniu

          - Bezpieczeństwo na boisku…

          - Wycieczka „Przez stulecia”

          - Byliśmy na spektaklu…

          - Wesołe limeryki   

          - To warto przeczytać  

          - Niesamowita lekcja

          - To się zdarzyło w naszej  szkole

          - Krzyżówka z hasłem



          O szkole z lat osiemdziesiątych

           

           

          Poprosiłem znajomą o rozmowę na temat jej wspomnień z lat szkolnych.

           

          - Czy chodziła pani do szkoły w Pszczewie?

           

          - Tak, w latach osiemdziesiątych.

           

          - Jak pani wspomina lata spędzone w szkole?

           

          - Dla mnie były to najpiękniejsze lata, które do dziś wspominam. Tęsknię do tych beztroskich      lat.

           

          - Mnie najbardziej interesuje, jakie były tradycje szkolne.

           

          - Myślę, że były bardzo podobne do dzisiejszych, np. apele, choinka, andrzejki, najważniejsze to było ukończenie szkoły i apel, który przygotowywali sami uczniowie, na którym żartobliwie przedstawiali nauczycieli, którzy ich uczyli.

          - Ale jedno się zmieniło: uczniowie tej szkoły brali udział w sadzeniu lasu, zbierali ziemniaki i marchew. W ten sposób zarabiali pieniądze na wycieczki klasowe. Uczyli się wtedy doceniać pracę swoich rodziców.

           

          - A jakie były kary za złe zachowanie lub ucieczki ze szkoły tzw. wagary?

           

          - Uczniowie byli tacy jak dziś, też lubili rozrabiać, ale moim zdaniem mieli więcej szacunku dla osób starszych. Kary były różne, np. uczeń za ucieczkę ze szkoły sprzątał teren szkolny wyznaczony przez nauczyciela lub obniżono mu zachowanie. Czasami nie uczestniczył w wycieczkach klasowych.

           

          - Bardzo dziękuję pani za rozmowę.

           

          - Ja tobie również dziękuję to, że mogłam wrócić wspomnieniami do lat młodości i wam życzę również takich wspomnień.

           

          Adrian Piechota