• Numer 17



        • W  numerze:

          - Rok 2006/2007 rozpoczęty …

          - Czy rzeczywiście wzorowe ?

          - Mój plecak nie szkodzi mojemu zdrowiu

          - Magia optymizmu

          - Szkolna moda

          - O amatorach jabłek (cudzych)

          - Fraszki kl. VI a

          - Zbieraliśmy kasztany     

          - Krzyżówka z hasłem

          - Szkolny ratownik

          - To się zdarzyło w naszej  szkole

           

          Rok szkolny 2006/07 rozpoczęty…

           

          Ten rok szkolny zaczął się nie jak zawsze 1 września tylko 4 września. Pierwsze spotkanie z koleżankami i kolegami jak co roku w kościele. Następnie poszliśmy do naszej szkoły. Było krótkie spotkanie w klasie, a potem cała szkoła spotkała się na apelu ogólnym. Było powitanie pierwszych klas i jak zawsze pierwsze klasy otrzymały prezenty. Tym razem to były piłki do nogi. Po przedstawieniu klasom ich wychowawców, rozeszli się do swoich izb. W klasie powitaliśmy nowego ucznia i porozmawialiśmy ze starymi przyjaciółmi, bo tak można nazwać kogoś z kim się przebywa już od sześciu lat. Po tak miłym spotkaniu rozeszliśmy się do domów. Fajnie było znów się zobaczyć, że wszystkimi po wakacjach. W szkole czystej, pachnącej i kolorowej po odnowieniu ścian w klasach i na korytarzu.

          Gilbi

           

                 

           

          Czy rzeczywiście wzorowe?

           

          Gdy widzisz, jak nauczyciel poucza uczniów, co myślisz? Sądzisz, może się poprawią? Zapomnij! I tak zrobią swoje. Zaryzykowałabym twierdzenie, że wszyscy uczniowie myślą podobnie jak ja. Wzorowa ocena z zachowania wymagałaby wzorowego zachowania przynajmniej w szkole.

          Ale czy rzeczywiście tak jest? Weźmy na przykład grę w siatkówkę pod sklepikiem, uczniowie grają do póki nauczyciel nie zwróci im uwagi i każe iść im na boisko. Po upomnieniu, owszem pójdą, lecz na następnej przerwie jak gdyby nigdy nic, z zapałem znów grają w siatkówkę pod sklepikiem. Dla nas, uczniów, jest to świetna zabawa. Po kilku odbiciach piłka i tak wraca do uczniów. Dla nauczycieli jest to irytujący incydent, który nierzadko psuje im humor na jakiś czas. Takie przykłady można by mnożyć.

          Spójrzmy na:

          -zmagania dyżurnych na korytarzach w czasie przerwy,

          -na bałagan w sklepiku,

          -awantury starszych uczniów na korytarzach przybudówki,

          -na zachowanie w bibliotece…

          A gdzie tu jest miejsce dla wzorowej oceny, skoro ja, uczennica wzorowa, również grywam z równie wzorowymi uczennicami w siatkówkę pod sklepikiem.

          1. Czy dla siebie samych, jesteśmy równie wzorowymi?

          2. Po co to robimy?

          3. Co na tym zyskujemy?

          Żeby nie pisać zbędnych słów proszę was o dwie rzeczy:

          Postarajcie się, chociaż trochę słuchać nauczycieli.

          Maria Baczewska

           

          „ Mój plecak nie szkodzi mojemu zdrowiu”


            

          Z roku na rok nasze plecaki stają się coraz cięższe. Wszystko spowodowane jest nadmiarem tematów w programie nauczania. Dzieci noszą często niepotrzebne zeszyty ćwiczeń, dodatkowe książki.  Czy to jest konieczne? Zwróćmy uwagę, że takie kilogramy szkodzą naszemu zdrowiu. W wieku szkolnym nasz kręgosłup jeszcze się rozwija i łatwo można go zniekształcić. Dlatego apelujemy o mniejszą ilość podręczników!

           

                            Zuzia Tankielun

          Magia optymizmu

           

                 Zaczyna się październik i wszyscy nauczyciele przestawili się już na naukę swoich podopiecznych. Z zapałem wykładają program i męczą nas zadaniami domowymi. Uczniowie dawno już zapomnieli o wakacyjnych zabawach i chcąc nie chcąc, muszą się uczyć. Po miesiącu względnych luzów zaczął się czas nie lubianego przez uczniów sezonu kartkówek. Prócz tego zaczęły się także sprawdziany i wywoływanie do odpowiedzi. Wielu z nas już tęskni do wakacji.  I jak tu się pocieszyć? Za 10 miesięcy znowu wolne. Jeśli to nie poprawi wam humoru, to w grudniu są święta.

                Optymizm jest bardzo ważny w naszym życiu, gdyż od niego zależy nasze samopoczucie i chęć do życia. Niestety, wśród nas jest raczej więcej pesymistów. Jak sobie z tym radzić? Zapytałam parę osób:

          Jaki jest twój  sposób na zły dzień?

          Paula: Posłuchaj uspokajającej muzyki lub pojeździj rowerem po okolicy.   

          Andżela: Oglądam śmieszne komedie.

          Kinga: Gram na komputerze.

          Klaudia: Wyżywam się na bracie.

          Kamil: Słucham muzyki.

           

          Uwaga dziewczyny!

           

          Uśmiech jest sprzymierzeńcem optymizmu, ale co najważniejsze, bardzo, nawet bardzo, poprawia humor!

          PAti


           

          O amatorach jabłek

           

          Od samego początku roku szkolnego zaczął się sezon na jabłka. Właściciele pobliskich sadów skarżą się na uczniów naszej szkoły. Pani Dyrektor zapowiedziała surowe kary dla rabusiów. Apelujemy do wszystkich uczniów:„NIE  KRADNIJCIE  JABŁEK!” Takie zachowanie jest niemoralne i nieetyczne, a przede wszystkim nie zgodne z prawem. Reprezentujmy godnie naszą szkołę i nie przynośmy wstydu rodzicom, wychowawcom i nauczycielom, a przede wszystkim sobie!         

           

                                                     Ola z VI a 

          Humor

          Bajki o…

           

          Bajka o selerze – Mama pierze, ja Se leże.

          Bajka o napięciu – na pięciu napadło dziesięciu.

          Bajka o dojarce – Idę do Jarka.

          Bajka o panterze – Pan tera wysiada