Zwiedzanie Pszczewa najlepiej zacząć od jego południowej strony, gdzie znajdują się najstarsze zabytki a ziemia kryje ponad tysiącletnie tajemnice. Półwysep Katarzyna znajduje się po wschodniej stronie Jeziora Miejskiego. Można tam zajść pieszo z Rynku w ciągu 15 minut. Z rynku należy zejść na Promenadę i dalej iść jeziorem w kierunku wschodnim(nie wychodząc na ulicę Kasztanową), przejść ścieżką na półwysep Katarzyna. Jak wykazały wykopaliska prowadzone w latach 1956-59 na tymże półwyspie znajdowało się w X wieku stare grodzisko, otoczone z trzech stron jeziorem  i fosą oddzielająca od podgrodzia. Na podgrodziu obecnie jest pole uprawne. Znajduje się tu jeszcze odłamki ceramiki świadczące o istnieniu podgrodzia. Gród zabezpieczał przejście między jeziorami na szlaku od Frankfurtu nad Odrą do Poznania. Wzgórze św. Wojciecha – najstarszą częścią miasta jest wzgórze, na którym wybudowano kaplicę św. Wojciecha. Ta najstarsza kaplica została rozebrana ze względu na wiek w 1777 roku. Przy kaplicy znajdował się najstarszy cmentarz katolicki, na którym chowano zmarłych na dżumę w XVII wieku i cholerę w XIX wieku. Rosła tu bardzo stara lipa, którą według legendy posadził św. Wojciech, wędrując z Czech do Gniezna. Na miejscu rozebranej kaplicy postawiono figurę św. Wojciecha. Na wzgórze św. Wojciecha możemy trafić idąc z rynku ulicą Poznańską, Różaną  i Kasztanową.

 Pałacyk dziewiętnastowieczny – ostatni niemiecki właściciel dóbr biskupich wybudował dla swojej teściowej okazały dom – pałacyk (obecnie leśnictwo). Położony na Jeziorem Miejskim, usytuowany w grupie zieleni, jako jednokondygnacyjny budynek z mansardowym daszkiem i ozdobnymi lukarnami stanowi jeden z nielicznych przykładów reprezentacyjnej architektury XIX wieku w Pszczewie.

Dwór biskupi –  w 1298 roku utworzono w Pszczewie archidiakonat, jako jeden z czterech archidiakonatów w archidiecezji poznańskiej. Pałac biskupi usytuowano na niewielkim wzniesieniu z pięknym widokiem na jezioro. Pałac był siedzibą archidiakonatu. W pewnych okresach czasu zamieszkiwali tu biskupi i zarządcy archidiakonatu, którzy pełnili funkcję w kościelnej administracji.

Spacer po rynku- na rynku stał ratusz. Niestety uległ zniszczeniu i nie znamy jego lokalizacji. Najstarszą część miasta wytyczają ulice : Jadwigi, Kościelna i Sikorskiego(od rynku do kościoła).  Domy wokół rynku budowane były z drewna, kryte strzechą lub gontem. Dawniej budowano je szczytem do placu. Ze starej zabudowy przy rynku zachował się tylko jeden budynek pochodzący z XVIII wieku. Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków – stanowi przykład regionalnej zabudowy mieszczańskiej. W budynku zwanym „Domem Szewca” mieści się Muzeum Regionalne, które warto zwiedzić. W centrum rynku stoi figurka świętego Józefa z dzieciątkiem Jezus, która zastąpiła popiersie cesarza Wilhelma I pamiątkę germanizacji Pszczewa. Dla upamiętnienia Polaków zamordowanych w obozach zagłady w czasie II wojny światowej Pszczewskie Towarzystwo Kultury na rynku przed Urzędem Gminy ustawiło w 1964 r. kamień pamiątkowy. Ten ogromny głaz był kamieniem granicznym między Polską a Niemcami w latach międzywojennych na skrzyżowaniu dróg: Gorzów – Poznań, Nowe Gorzycko – Stare Gorzycko.

Jezioro Pszczewskie i dawne jezioro Mielno –  wąskimi uliczkami można zejść z rynku w kierunku wschodnim nad Jezioro Miejskie. Nad jeziorem zbudowano promenadę spacerową, dzięki której można odbyć spacer nad brzegiem jeziora, podziwiając zabudowania Pszczewa. Jezioro Pszczewskie ma powierzchnię 68,7 ha i głębokość maksymalną 17,8 m, II klasa czystości wody. Na budynku mieszkalnym przy ulicy Sikorskiego 13 (w pobliżu kościoła) znajduję się tablica, informująca o tym, że w tym budynku znajdował się Bank Ludowy. Jest to pamiątka po  jednym z pierwszych Banków Polskich założonych na ziemiach zachodnich. Zwiedzając Pszczew warto odwiedzić Kościół Marii Magdaleny, kościół kilkakrotnie przebudowywany, w efekcie bryła ma charakter późnorenesansowy z pewnymi elementami baroku. Kościół ma ciekawe wnętrze z najstarszym obrazem „Matka Boża wśród aniołów” pochodzący z XIV wieku.

Ciekawym elementem krajobrazu Pszczewa są przydrożne kapliczki. Warto odszukać je wśród dróg i pagórków, każda ma swoją historie i cel postawienia. 

Na podst. Pszczew oblicze małej ojczyzny