- Zespół redakcyjny
- Numer 17
- Numer 18
- Numer 19
- Numer 20
- Numer 21
- Numer 22
- Numer 23
- Numer 24
- Numer 25
- Numer 26
- Numer 27
- Numer 29
- Numer 28
- Numer 29
- Numer 30
- Numer 31
- Numer 32
- Numer 33
- Numer 34
- Numer 35
- Numer 36
- Numer 37
- Numer 38
- Numer 39
- Numer 40
- Numer 41
- Numer 42
- Numer 44
- Numer 45
- Numer 46
- Numer 47
- Numer 48
- Numer 49
- Numer 50
- Numer 51
- Numer 52
- Numer 53
- Numer 54
- Numer 55
- numer 56
- Numer 57
- Numer 58
- Numer 59
- Numer 60
- Numer 63
- Numer 64
- Gazetka 65
- O szkole
Numer 40
W numerze:
- wywiad miesiąca,
- wspomnienie wakacji,
- uroczyste ślubowanie,
- 11 listopada w szkole,
- kącik sejmiku,
- egzamin próbny,
- nasze prace,
- sportowe wieści,
- warto obejrzeć 2012,
- krzyżówka, ratownik
- dodatek specjalny o patronie Gimnazjum w Pszczewie.
Szukaj też
Wywiad miesiąca
Rozmowa z Panem Pawłem Marchewką
Dz.: Jaki jest Pana ulubiony rodzaj muzyki?
Pan Paweł Marchewka: Moja odpowiedź nie będzie oryginalna, jeśli powiem, że jest to bardzo różna muzyka. Na co dzień słucham Trzeciego Programu Polskiego Radia, bo tam można zawsze znaleźć coś dla siebie, od popularnych obecnie przebojów do mało znanych utworów, niekoniecznie starych. W domu raczej wybieram dobre utwory, niż konkretny rodzaj muzyki czy wykonawcę.
Dz.: Który ze współczesnych wokalistów lub muzyków jest dla Pana wzorem do naśladowania?
P.: Cenię wielu muzyków. Nie naśladuję żadnego wokalisty, bo się nim nie czuję, a co do instrumentalistów, bardzo podoba mi się styl grania Piotra Żaczka. To basista m.in. mało znanego zespołu Poluzjanci (polecam gorąco), w którym śpiewa Kuba Badach. Piotr współpracował też z Natalią Kukulską i Edytą Górniak.
Dz.: Czy według Pana każdy może nauczyć się grać i śpiewać?
P.: Jak to się mówi- ,,śpiewać każdy może” – ale nie każdy powinien. Tak samo jest z grą na instrumentach. Muzykowanie to ciężka praca. Wielu zaczyna grać lub śpiewać, ale tylko nielicznym udaje się osiągnąć sukces, ten osobisty, czyli satysfakcję lub ten materialny. W każdym razie polecam spróbować, bo to wspaniała przygoda. Ja cały czas próbuję.
Dz.: Ostatnio dość często mówi się, że trzeba mieć pieniądze na instrument, aby grać. Co Pan o tym sądzi?
P.: Zgadzam się, chyba, że ktoś potrafi sam coś skonstruować.;) Ale na poważnie - jeżeli ktoś chce spróbować, to zawsze na początek może skorzystać z ofert szkół lub domów kultury. Dopiero później wypadałoby kupić własny instrument, a to nierzadko jest duży wydatek.
Dz.: Na koniec - jak się Panu pracuje w naszej szkole (jakieś sukcesy, porażki)?
P.: Powiem tak: Docieramy się nawzajem.
Paulina & Magda
Wspomnienie wakacji w listach dzieci, które wyjechały do Holandii
Pobyt w Holandii będę bardzo miło wspominał. Najbardziej podobały mi się takie atrakcje jak wyjazdy na basen, jazda na motorze oraz obiady w restauracjach. Czas tam spędzony był bardzo przyjemny i wesoły.
Jakub Gajewski
W Holandii było bardzo fajnie. Najbardziej podobało mi się w Bobejlandzie. Tam zjeżdżałam z „Rorkostera”. Podjeżdża się do góry, a potem w dół bardzo szybko.
Agnieszka Koch
Z wakacji w Holandii najmilej wspominam: wesołe miasteczko, mieszczące wiele karuzel oraz kolejek, jazdę motorami, bo to bardzo interesujące dla chłopców w moim wieku. Inne atrakcje były także ciekawe np. kąpiel w basenie, zjeżdżanie ze ślizgawki, sztuczne fale. Pod koniec tygodnia byliśmy na równie udanej dyskotece. Ten pobyt wspominam bezustannie i zapewne te wakacje zapamiętam na długo.
Mateusz U.
W dniach 9 – 16 sierpnia 2009 r. dzieci z Pszczewa po raz dwunasty spędziły wakacje w Holandii. Miałam szczęście. Tego lata też tam mogłam być.
poniedziałek:
W poniedziałek z samego rana pojechaliśmy na basen. Było super! Ogromna zjeżdżalnia wszystkim się podobała. Po ciężkim dniu pojechaliśmy do restauracji „Złoty Tulipan”. wtorek:
W tym dniu byliśmy u burmistrza. Opowiedział nam o mieście Echt i Sustern. Potem odwiedziliśmy strażaków. Było mokro!
środa:
Mnóstwo karuzeli, dużo śmiechu. Spędziliśmy ten dzień w wesołym miasteczku.
czwartek:
Szaleństwo zakupów. Każdy z nas otrzymał od Wima 10 euro. Mogliśmy je przeznaczyć na co chcemy.
piątek:
To kolejny dzień spędzony na basenie. Wieczorem zaś byliśmy na dyskotece. Wszyscy fajnie się bawili i dużo tańczyli.
sobota:
Najlepszy dzień chłopaków - szybkie motory sprawiły przyjemność wszystkim. Przejechaliśmy 70km, zwiedzając przy tym Echt.
niedziela:
To dzień powrotu do domu. Na zakończenie pojechaliśmy na basen.
Wakacje były super! To najlepsze wakacje w moim życiu. Nigdy ich nie zapomnę. Dziękuję, że mogłam pojechać do Holandii.
Karolina Zachwieja
Uroczyste ślubowanie „starszaków” w szkolnej zerówce
Wraz z początkiem nowego roku szkolnego 2009/2010 otwarty został oddział przedszkolny przy Zespole Szkół w Pszczewie, do którego uczęszcza 22 dzieci.
28 października miało miejsce w naszej zerówce uroczyste pasowanie „na starszaka.” Dzieci z zapałem przygotowały program artystyczny, który zaprezentowały przed licznie przybyłymi rodzicami, a także przed Dyrekcją szkoły, nauczycielami oraz przed dziećmi i ich Paniami z zaprzyjaźnionej z nami zerówki przedszkolnej. W obecności zaproszonych gości dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, po czym Pani Dyrektor dokonała pasowania „na starszaka”. „Starszaki” otrzymały pamiątkowe dyplomy oraz drobne upominki. Następnie odbył się wspólny poczęstunek przygotowany przez rodziców.
Uroczystość ta była dla dzieci dużym przeżyciem, które na pewno na długo zapadnie im w pamięci.
Wych. Izabela Ciećwiera
Pasowanie na ucznia Szkoły Podstawowej
30.10.2009 r. w Szkole Podstawowej w Pszczewie odbyła się uroczystość „Ślubowania uczniów kl. I”. Pierwszacy przygotowywali się do niej bardzo starannie. Wykonali piękne zaproszenia, nauczyli się wierszyków i piosenek. Kiedy nadszedł dzień uroczystości, pierwszoklasiści w galowych strojach, w pięknie udekorowanej sali gimnastycznej oczekiwali na swoich gości. Przyszli rodzice, Pani Dyrekcja szkoły oraz koleżanki i koledzy z klas II i III. Podkreśleniem wagi tej uroczystość była obecność sztandaru naszej szkoły. Kiedy pierwszacy przedstawili swój program artystyczny, pani Dyrektor oceniła go na piątkę. Uczniowie mogli więc ślubować, że „będą wzorowym uczniem i kolegą”. Następnie pani Dyrektor wielkim złotym piórem dokonała aktu pasowania. Wszyscy byli bardzo przejęci tym wydarzeniem. Na zakończenie rodzice w wielkich koszach wnieśli niespodziankę: kolorowe rożki wypełnione słodyczami i ciekawą książką „Czytam sam”. Wszyscy obecni na tej uroczystości na pewno zapamiętają ją na długo. Szczególne podziękowania należą się p. Dominikowi Fryzie za piękny akompaniament.
H.C.
Niezwykłe lekcje patriotyzmu
w Zespole Szkół w Pszczewie
W Szkole Podstawowej w Pszczewie obchody Święta Niepodległości w najmłodszej grupie wiekowej rozpoczęły się od „lekcji historii”. Wychowawcy klas m. in. omówili polskie symbole narodowe, wyjaśnili, na czym polega patriotyzm, a także przywołali największych bohaterów walczących o wolność kraju. Po zajęciach uczniowie wykonywali różnymi technikami prace plastyczne. Godła, flagi oraz kontury Polski zostały wyeksponowane na wystawie, którą poświęcono naszej Ojczyźnie. Całość udekorowano biało – czerwonymi kwiatami. Kiedy klasa II a zajęła się przygotowaniem gazetki ściennej na temat Józefa Piłsudskiego, pozostali uczyli się na pamięć wszystkich zwrotek hymnu. Na efekty nie trzeba było długo czekać – przed południem wszystkie dzieci śpiewająco znały słowa „Mazurka Dąbrowskiego”.
Trochę inaczej świętowali uczniowie klas starszych. Obchody zaczęły się od uroczystego apelu. Potem przeprowadzono konkurs „Kochamy Cię, Polsko!”, w którym ostatecznie wygrała klasa VI b, pokonując 5 drużyn uczniowskich i zespół pracowników szkoły. W nagrodę zwycięzcy pójdą wraz z wychowawcą na pizzę.
Ważną częścią konkursu wiedzy o Polsce była prezentacja plakatów przygotowanych przez poszczególne klasy. Prace dotyczyły tematów:
„Zabytki Polski” (kl. IV a),
„Polscy sportowcy” (kl. IV b),
„Świat polskiej muzyki” (kl. V a),
„Polskie tradycje kulinarne” (kl. V b),
„Polskie krajobrazy” (kl. VI a),
„Znani Polacy” (kl. VI b).
Miłą niespodziankę sprawiła wszystkim klasa V b. Uczniowie w trakcie swojego wystąpienia częstowali domowymi pierogami i krokietami.
Natomiast gimnazjaliści musieli wykazać się znajomością pieśni patriotycznych, kuchni polskiej, malarstwa historycznego, ortografii, przysłów, współczesnej muzyki i wielu innych. Konkurs przebiegał w miłej i przyjaznej atmosferze, choć rywalizacja okazała się zacięta. Emocje były tym większe, że w zabawie brała udział drużyna dorosłych złożona z zaproszonych gości i nauczycieli. To właśnie ten zespół zdobył największą liczbę punktów, jednak zgodnie z regulaminem przekazał nagrodę najlepszej drużynie uczniowskiej, którą po dogrywce została klasa III b. Podobnie jak młodsi koledzy swój sukces uczczą wyprawą na pizze.
Spotkanie w auli zakończyło się krótkim przemówieniem Dyrektora szkoły –
p. Haliny Banaszkiewicz. Następnie wszyscy udali się na dziedziniec szkoły, aby uformować z białych i czerwonych zniczy kontur Polski oraz uroczyście odśpiewać „Rotę”.
Organizatorzy pragną podziękować wszystkim za pełne zaangażowanie i okazaną pomoc. Szczególne podziękowania należą się ks. P. Rucie, p. D. Fryzie, i p. A. Konecznej.
A. Skowron
E. Sochacka
K. Wałęsa-Cieślak
I. Kiona
Kącik Sejmiku Uczniowskiego
***
6.11.2009 r. odbyła się w szkole dyskoteka. Było nas niewielu, ok.20, ale bawiliśmy się dobrze, mimo że początek tego nie zapowiadał. Prawie przez godzinę parkiet świecił pustkami. Później impreza rozkręciła się. Mieliśmy nawet okazję zobaczyć w tańcu opiekunkę dyskoteki - panią Agnieszkę Koneczną, oraz podrygującą panią Halinę Banaszkiewicz - dyrektor szkoły, która zachęcała do tańca siedzących na parapetach uczniów. :) Mimo niewielkiej liczby uczestników dyskoteka udała się. :) Następna dyskoteka to zabawa andrzejkowa, na której spodziewamy sie o wiele więcej uczniów...
***
6. listopada br. Sejmik Uczniowski złożył do Dyrekcji szkoły wniosek z prośbą o wyłożenie kostką brukową odcinka od przybudówki do gimnazjum. Do pisma została dołączona lista z podpisami uczniów naszego gimnazjum, którzy podzielają tą decyzję. Dyrekcja przyjęła prośbę i zaopiniowała ją pozytywnie, ponieważ ten temat był poruszany już od kilku lat. Wniosek prawdopodobnie zostanie przedstawiony na najbliższej radzie gminy. Czekajmy na rezultaty. :)
***
27. listopada odbyły się szkolne andrzejki. Impreza rozpoczęła się o godz.17.00 zabawą w tzw. „krzesełka”. Osobno startowały dziewczęta i chłopcy. Zwycięzcy zostali ogłoszeni Andrzejkiem i Andrzejką. Andrzejkowa para odtańczyła wspólny taniec – przytulaniec, a reszta imprezowiczów bawiła się wokół nich. I taki był początek dyskoteki. W trakcie zabawy działał również kącik wróżb, gdzie każdy chętny mógł poznać swoją najbliższą przyszłość. Wszyscy bawili się znakomicie. Szkoda, że nasze andrzejki trwały tylko do godziny 20.00. Teraz czeka nas okres postu, więc następna dyskoteka odbędzie się dopiero w karnawale. Liczymy wtedy na wasze szalone przebrania. :D
Monika
Próbny egzamin gimnazjalny
We wtorek, środę i czwartek odbyły się pierwsze próbne testy gimnazjalne. Jako pierwszy napisaliśmy egzamin humanistyczny. Motywem przewodnim okazała się „tolerancja”, dłuższą formą wypowiedzi - artykuł, a nie tak, jak się spodziewaliśmy – rozprawka. Część matematyczno - przyrodnicza, którą pisaliśmy w środę, była tematycznie związana z igrzyskami olimpijskimi. Arkusz zawierał mało zadań biologicznych i fizycznych, za to stosunkowo dużo z geografii, co zaskoczyło większość uczniów. W czwartek zmierzyliśmy się z testami językowymi. Tym razem nie pisaliśmy egzaminu w auli, lecz osobno – klasa III a w sali 308, a III b - 301. Ogólnie uczniowie stwierdzili, iż egzaminy były łatwe, dlatego co niektórzy (geniusze? :P) uporali się z testami nawet w niecałą godzinę. Jednak poziom naszej wiedzy olśni wszystkich wraz z przyjściem wyników. Życzymy nauczycielom miłego sprawdzania!
Zuza
Okiem ucznia!
~~Jak ten czas szybko mija… Niedługo już święta! ~~
W naszym gimnazjum miały miejsce
różne ciekawe wydarzenia!!!
Oto najważniejsze z nich:
v 10.11. – świętowaliśmy Dzień Odzyskania przez Polskę Niepodległości (11.11.1918 r.), dlatego też do szkoły przyszliśmy pomalowani i przebrani na biało-czerwono. Na piątej lekcji zebraliśmy się w auli i w nietypowy, ale za to ciekawy sposób obchodziliśmy to święto. Odbył się konkurs pt. „ KOCHAMY CIĘ, POLSKO! ”. Każda z klas otrzymywała punkty za udział w różnych konkurencjach. Wygrała kl. III b, która wraz z wychowawcą poszła w nagrodę na pizzę.
v Na przełomie listopada i grudnia w szkole przeprowadzono konkursy z różnych przedmiotów… Wszystkim życzymy powodzenia i przejścia do kolejnego etapu!!!
v Ostatnio w naszej szkole odbył się krótki apel, który poprowadziła p. dyrektor Halina Banaszkiewicz. Dowiedzieliśmy się na nim m. in., w jaki sposób można uchronić się przed zarażeniem wirusem, a także o tym, że w związku z epidemią grypy - AH1N1- zostały zakupione dla użytku szkolnego specjalne płyny i mydła dezynfekujące.
Przez ostatnie tygodnie w szkole była bardzo niska frekwencja, spowodowana przeziębieniami. Mamy nadzieję, że wkrótce będzie nas tu o wiele więcej!
~~ Dbajmy więc o swoje zdrowie i nie narażajmy innych na jego utratę!!!
Starajmy się wzmocnić nasz układ odpornościowy, spożywając dużo owoców i warzyw. Ubierajmy się adekwatnie do pogody. Jeżeli czujemy, że przeziębienie już nas „bierze”, to lepiej pozostańmy w domu!~~
A to dopiero nastąpi:
v 7.12.- będą miały miejsce klasowe MIKOŁAJKI, na które wszyscy z niecierpliwością czekamy!
v 16.12.- odbędzie się KIERMASZ SZKOLNY. Jak zwykle będzie można tu kupić przepiękne, ręcznie dekoracje świąteczne!
Sandra&Sabina
To warto przeczytać - Klasa pani Czajki
„Klasa pani Czajki” to znakomita książka dla młodszych i starszych napisana przez Małgorzatę Karolinę Piekarską.
Opowiada ona o latach szkolnych pewnej klasy. Swoją przygodę uczniowie rozpoczynają w I klasie gimnazjum, a kończą w III. Szczególnie zwracamy uwagę na grupkę
przyjaciół - Kamilę, Małgosię, Maćka oraz Olka. Muszą zmagać się z trudną codziennością, co jednak nie zawsze im wychodzi. Poruszają temat plotki, kłamstw oraz zazdrości. A w to wszystko wplatają się typowe problemy szkolne oraz oczywiście miłość.
Książka stała się niemal obowiązkową lekturą każdego gimnazjalisty. Napisana językiem potocznym. Miejscami zabawna lektura gromadzi coraz większe rzesze fanów. Polecam!
Gosia
Nasze prace
Moja ulubiona zabawa
***
Moją ulubioną zabawą jest projektowanie ubranek dla lalek Myscene. Mogę robić to sama lub z koleżanką. Bardziej wolę jednak z koleżanką, bo wtedy mam lepsze pomysły.
Najpierw wymyślam, co chciałabym uszyć. Później przeglądam moją szafę z kawałkami materiałów, wstążkami i guzikami. Na jednym kawałku rysuję to, co wymyśliłam. Mogą to być spodenki, czapki, spódniczki, szale, bluzki i skarpetki. Później wszystko wycinam i szyję. W uszyte ubrania stroję moje lalki. Na koniec ubieram jeszcze jakieś dodatki np.: kolczyki, paski, chustki i buty. Czasami te rzeczy ozdabiam brokatami. Lubię też lalkom robić ciekawe fryzurki.
Moje zaprojektowane rzeczy dla lalek nie zawsze się udają. Czasem są za ciasne, za małe lub krzywe. Ale to mi nie przeszkadza, bo zabawa bardzo mi się podoba, jest bezpieczna i nikomu nie sprawia przykrości.
Patrycja z IV a
***
Lubię gry i zabawy, w których uczestniczy dużo dzieci. Jedną z nich jest zabawa w chowanego. Bawimy się w lesie, na podwórku, na placu zabaw, a czasami nawet w domu. Kryjówki w mieszkaniu są najśmieszniejsze. Chowamy się w szafach, w poduszkach, za tapczanami.
Na początku zabawy musimy wybrać osobę, której zadaniem jest odnalezienie wszystkich ukrytych dzieci. Pomaga nam w tym wesoła wyliczanka: ”Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie na tego – bęc!”. Gdy wszystko mamy już ustalone, zaczyna się wielka frajda. Osoba, która szuka, liczy do 20. W tym czasie reszta grupy rozbiega się i ukrywa w przeróżnych miejscach. Kolega, który odliczał, przed rozpoczęciem poszukiwania, wypowiada słowa: „Pałka, zapałka, dwa kije, kto się nie schowa, ten kryje”. W tej zabawie wygrywa osoba, która zostanie odnaleziona ostatnia. W nagrodę to ona szuka podczas kolejnej kolejki.
Jest to świetna zabawa. Bardzo ją lubię. Wymaga dużo sprytu i pomysłowości. Wszyscy dużo się śmieją i chętnie biorą w niej udział.
Szymon z IV a
***
Zima to znakomita okazja do zabawy. Moją ulubioną zimową zabawą jest zjeżdżanie z górki na sankach lub worku z sianem.
Przed wyjściem na zimowe szaleństwo trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Najpierw należy wypić kubek gorącej herbatki, potem nałożyć cieplutki kombinezon, czapkę, szalik, koniecznie rękawice (najlepiej nieprzemakalne), zabrać sprzęt do zjeżdżania i biegiem udać się na górkę.
Zjazdy i wejścia na górkę powtarzam do znudzenia. Dzięki takiej zabawie na moich policzkach pojawiają się piękne kolory, szczęście w oczach i radość z tej pory roku.
Szkoda, że zima tak krótko trwa i nie zawsze możemy korzystać z jej uroków.
Amanda z IV a
Warto obejrzeć
2012
W rocznicę Dnia Niepodległości, 11 listopada
2009 roku, odbyła się premiera filmu w reżyserii Rolanda Emmerich’a „2012”. Jest to katastroficzny film science fiction. W rolę głównego bohatera wcielił się John Cusack. Film jest oparty na przepowiedni Majów, których kalendarz kończy się datą 21 XII 2012 r. Wg nich jest ona ostatnim dniem, kiedy Ziemia będzie istniała w takim kształcie, jaką jest dzisiaj. Akcja rozpoczyna się w 2009 r. Indyjski naukowiec odkrywa wtedy zagrożenie, o czym zostaje poinformowany prezydent USA. Co więcej, jak dowiadujemy się później, zaczynają się przygotowania do ocalenia grupki VIP’ów. Potem historia przenosi się do 2012 r., gdzie zaczyna się prawdziwy horror. Zadaniem Jacksona Curtis’a (John Cusack) jest uratowanie jego rodziny przed zagładą. Prawdziwym dylematem ( tym razem prezydenta) będzie poinformowanie ludzkości, że zginą, gdyż nie ma dla nich ratunku. Film jest tak wyreżyserowany, iż mamy wrażenie, że to nie tylko fantazja autora, ale obraz naszych przyszłych dni. Całość targa emocjami oglądającego.
Film jest dla ludzi o mocnych nerwach i ceniących sobie jakość efektów specjalnych (które w tym wypadku są naprawdę dobre). Wychodząc z sali naprawdę jesteśmy przytłoczeni tą wizją, co oczywiście świadczy, jak dobry był film. Gorąco polecam!
Zuza
Mikołajek
To francuski film w reżyserii Laurenta Tirarda opowiadający o chłopcu, który ma wielu przyjaciół oraz mnóstwo energii do zabawy.Mikołajek wiedzie spokojne życie. Ma rodziców, którzy go kochają, bandę fajnych kolegów, z którymi dobrze się bawi – i wcale nie chce, aby to się zmieniło! Pewnego dnia podsłuchuje rozmowę swoich rodziców, z której wnioskuje, że jego mama spodziewa się dziecka. Wtedy chłopiec wpada w panikę! Wyobraża sobie najgorsze: wkrótce pojawi się mały braciszek, którzy zajmie tyle miejsca w życiu rodziców, że jego - Mikołajka, porzucą samego w lesie jak Tomcia Palucha.
"Mikołajek" jest wspaniałą komedią, którą warto obejrzeć w rodzinnym gronie.Sabina